POKECOLLECT.net.pl - Oficjalne forum strony DomixPokemon.pl
Zarejestruj
Zaloguj



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: PokeMan
28 Maj 12, 11:24
Ranger w akcji! Choć nie tylko...
Autor Wiadomość
Nenloth 
Szlachta Collectowa
Rycerz Wody



Wiek: 28
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 4027
Skąd: Wratislavia
Kontakt:
Wysłany: 10 Wrzesień 10, 18:15   


Dzięki, że mnie tak nazwałeś.
BTW, ona cię wcale nie trzyma...
______________________________________________________________________
Zerknąłeś w dół. Rzeczywiście, u dołu zimno... I bez żadnej protekcji przed tym chłodem. Czyli jednak... Jak to było powiedziane w filmie:
Cytat:
Stary, weź zainwestuj w gacie, bo ci widać!

Ale jednak tobie nie było "widać". Chociaż, gdyby... NIE! Może nie tutaj...
W każdym bądź razie, chodzenie wróciło już prawie do normy. No, może czasami zdarzały się delikatne zachwiania. Julie patrzyła na ciebie z delikatnym rozbawieniem. Potem zebrała się, żeby odpowiedzieć ci na pytanie.
- Joey... Wszystko wróci do normy. Ty będziesz dalej kolekcjonował swoje Pokemony, Maddie będzie dalej trenować na pokazy, a ja dzielnie będę wam towarzyszyć. I tyle się stanie...
Zmian nie jest wiele... Właściwie, to nie ma w ogóle. Po tym zdaniu Julie wzdrygnęła się.
- Joey, wracajmy. Zimno mi.
I tymi słowami uchroniła cię od publicznego upokorzenia związanego z męskością.

Sygnatura użytkownika








Korepetycje! Chemia, matematyka, języki obce (ANG, DEU). Pomogę w zadaniu, podszkolę. Tylko żebym był.

Podziękowania
Legends- za grę i za wszystkie pogaduszki na GG o Barcy, Yellowcardzie i innych głupotach; znalazłem brata, Blue- za grę i za wszelkie zwierzenia; jesteś moją studnią!, Inaka- za twój charakterek, którego wciąż nie rozumiem, a bardzo lubię, MG- za pomoce w MSach i Trade'y, Kojot- za uświadomienie mnie o pewnych rzeczach i chęci convertu, Byakurai- za skajpowanie i Karaoke, i długaśne gry, Afil- za avatary i grę i za randomowe rozmowy na Skajpie, Poxer, Kowalt, Szymbar, Maron- za grę u mnie było/jest bardzo miło, i wszelkim innym, którym się to należy, a ich tutaj nie wymieniłem.

POKECOLLECT FOREVER!
 
     
Afil 
Potrafi spojrzeć Brockowi w oczy |D
Lodowy Rycerz - Yay!



Wiek: 28
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 3223
Skąd: Ciechocinek
Kontakt:
Wysłany: 10 Wrzesień 10, 18:50   


;P Nie ma sprawy, jeśli ci nie przeszkadza, to będę to robił częściej."
---------------

- O boziu.... m-myślałem, że się tam spale ze wstydu... - Myślę bardzo cicho, aby ani jedna myśl nie wydostała się przez moje głupie gadatliwe usta, co w przyszłości chciałbym zmienić. - Może i nie było co tam widać, ale jeśli bym się przewrócił.... to... to... - I pomimo moich wielkich starań zaczynam się czerwienić i przybierać gorączki... można wręcz powiedzieć, że się ze wstydu gotuje. A do tego jeszcze trochę idiotyczny wyraz twarzy... patrzę się w podłogę, usta mam lekko otwarte, lekko zmarszczone brwi... wyglądam jakbym nie potrafił rozwiązać równania z matmy, albo po prostu nie rozumiał. Temperatura jednak przez ten czynnik lekko wzrosła. Nie to, żeby od razu na Oddział Intensywnej Terapii, ale że po prostu mój wstyd jest dość ,,potężnym'' przeciwnikiem.
- Ciekawe... czy teraz wyglądam jak idiota... no cóż... - Pomyślałem i zawstydzenie wzrosło jeszcze bardziej, w końcu obok jest dziewczyna, która mi się podoba... choć wcześniej trochę bardziej... i powodu znaleźć nie mogę.

Sygnatura użytkownika
Ich bin eine :ninja:
Jak coś to łapać mnie na steamie. Nick: afil7
 
     
Nenloth 
Szlachta Collectowa
Rycerz Wody



Wiek: 28
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 4027
Skąd: Wratislavia
Kontakt:
Wysłany: 28 Wrzesień 10, 19:19   


- Joey, delikatnie się zaczerwieniłeś. Pewnie to od tego zimna. Wracajmy, bo jeszcze coś gorszego ci się stanie.
Wciągnęła cię szybko do budynku medycznego, powszechnie zwanego szpitalem. Od razu zrobiło ci się cieplej i z tego powodu... To nadeszło. Jednak udało ci się to dobrze ukryć i nic się nie stało. Wbiegłeś do swojego pokoju i szybko wskoczyłeś do łóżka. Kiedy Julie wpadła do pokoju, tylko otworzyła usta, a ty zacząłeś się tłumaczyć, że to wszystko wina ciepła, że coś tam... BLA-BLA-BLA-BLA-BLA-BLA. Oniemiona twoją kwestią nie ruszyła się przez następne sekundy. Po czym otrząsnęła się i powiedziała:
- Do jutra, Joey.
Po czym wyszła. Reszta dnia zleciała ci na bezowocnych rozmyślaniach, jakie to twoje życie jest beznadziejne (aktualnie mam to samo). Około 23 oczy same ci się zamknęły i zasnąłeś.

* * *


KUKURRRRYKUUUU!
Panie Grey, wstajemy! Dzisiaj opuszczasz ten chwalebny przybytek, aby udać się na wolność! Tak... Czujesz się o wiele lepiej. Ta noc naprawdę dała ci odpoczynek. Pewnie zrobią ci jeszcze jakieś bezsensowne badanie, po czym się wypuszczą. W każdym razie, trzeba wstać. Jest już dziewiąta, zaraz wejdzie seksowna pielęgniarka ze śniadaniem.
O, już jest. Wsunąłeś, po czym zabrali cię do tego głupiego gabinetu, gdzie zrobili ci skan całego ciała.
Spakowałeś swoje rupiecie, rozrzucone po całym pokoju, po czym wyszedłeś ze szpitala. Julie i Maddie już tam na ciebie czekały.
- Dobrze, że jesteś już cały.

Nawet nie czuję gdy rymy składam, jak Mickiewicz Adam.

Sygnatura użytkownika








Korepetycje! Chemia, matematyka, języki obce (ANG, DEU). Pomogę w zadaniu, podszkolę. Tylko żebym był.

Podziękowania
Legends- za grę i za wszystkie pogaduszki na GG o Barcy, Yellowcardzie i innych głupotach; znalazłem brata, Blue- za grę i za wszelkie zwierzenia; jesteś moją studnią!, Inaka- za twój charakterek, którego wciąż nie rozumiem, a bardzo lubię, MG- za pomoce w MSach i Trade'y, Kojot- za uświadomienie mnie o pewnych rzeczach i chęci convertu, Byakurai- za skajpowanie i Karaoke, i długaśne gry, Afil- za avatary i grę i za randomowe rozmowy na Skajpie, Poxer, Kowalt, Szymbar, Maron- za grę u mnie było/jest bardzo miło, i wszelkim innym, którym się to należy, a ich tutaj nie wymieniłem.

POKECOLLECT FOREVER!
 
     
Afil 
Potrafi spojrzeć Brockowi w oczy |D
Lodowy Rycerz - Yay!



Wiek: 28
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 3223
Skąd: Ciechocinek
Kontakt:
Wysłany: 30 Wrzesień 10, 17:47   


Od dziś przemyślenia piszę tak: *blblba*
A dialog jak zwykle ;P A więc uważaj ;P
------------
*Taaaa.... moje życie jest porażką, ale jednak ma swoje plusy. Na przykład moja siostra... nie jedni mówili już, że pewnie żyję tylko dla niej.. no i tak pewnie jest, ale jednak ostatnio... pojawiła się też ona...* Rozmyślenia nie dają mi spokoju, może w przyszłości pójdę na studia filozoficzne... w końcu tylko myślenie daje mi ,,ukojenie''. *Teraz zaczynamy grę... oby się nie domyśliły...*
- Cały? *Heh* Przecież byłem przez cały czas! - Zacząłem truć swoim głupim, a raczej przygłupim głosem i jednocześnie próbowałem rozluźnić atmosferę... bo nawet ja czułem już jak jej ciężar zaciskał się na moim gardle. - No dobra! A może pójdziemy zaraz nad jezioro? Mamy taki ładny dzień! Czas żyć chwilą, a nie przyszłością, bo w jednej... - Przerwałem, gdyż uznałem, że dalsza część może być zbyt... nooo... nieciekawa.
...bo w jednej chwili... człowiek może odejść... Pomimo wrednych myśli, i pesymistycznego nastawienia nadal próbuję się uśmiechać... i wyglądać na kogoś, kto nie ma zmartwień.

Sygnatura użytkownika
Ich bin eine :ninja:
Jak coś to łapać mnie na steamie. Nick: afil7
 
     
Nenloth 
Szlachta Collectowa
Rycerz Wody



Wiek: 28
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 4027
Skąd: Wratislavia
Kontakt:
Wysłany: 12 Październik 10, 19:49   


Studia filozoficzne? No ładnie... Możliwe, że tak się stanie, ale tego jeszcze nie wiesz. Blah, nawet ja tego nie wiem. Zobaczymy.
Anyway, gdy dziewczyny usłyszały o tym wspaniałym i rzutkim pomyśle na temat krótkiej wyprawy nad jezioro z powodu pięknego dnia, westchnęły z zachwytu. Jak można nie skorzystać z takiej okazji, gdy... A właśnie, koło miasta nie ma jeziora. Fail.
Ale przecież po coś mamy tego Tropiusa. Najbliższy akwen jest...
- Dobra, do najbliższego jeziorka mamy 3 minuty szybkim lotem. Spoko. Wskakujcie.
Wypuściła latacza, który wykonał szybko Sunny Day i pofrunął. Wiatr rozwiewał twoje świeżo umyte włosy, zaś Maddie rozpuściła swoją bujną grzywę, okazując jej całkowite piękno. No i lecicie...

* * *


Ok, mamy jeziorko. Nadal świeci słońce, zapewne dzięki Sunny Day, ale to szczegół. Ważne, że jest piękna pogoda. I mimo, że wszystko co macie to bluzy i trochę kaski, to i tak zrobiło się bardzo przyjemnie. Usiedliście, zaś ty, za namową twojej "dziewczyny", wyruszyłeś do kawiarenki na brzegu akwenu, z której przyniosłeś 3 Kole z cytrynkom i lodźikiem.
No to jesteśmy.

Sygnatura użytkownika








Korepetycje! Chemia, matematyka, języki obce (ANG, DEU). Pomogę w zadaniu, podszkolę. Tylko żebym był.

Podziękowania
Legends- za grę i za wszystkie pogaduszki na GG o Barcy, Yellowcardzie i innych głupotach; znalazłem brata, Blue- za grę i za wszelkie zwierzenia; jesteś moją studnią!, Inaka- za twój charakterek, którego wciąż nie rozumiem, a bardzo lubię, MG- za pomoce w MSach i Trade'y, Kojot- za uświadomienie mnie o pewnych rzeczach i chęci convertu, Byakurai- za skajpowanie i Karaoke, i długaśne gry, Afil- za avatary i grę i za randomowe rozmowy na Skajpie, Poxer, Kowalt, Szymbar, Maron- za grę u mnie było/jest bardzo miło, i wszelkim innym, którym się to należy, a ich tutaj nie wymieniłem.

POKECOLLECT FOREVER!
 
     
Afil 
Potrafi spojrzeć Brockowi w oczy |D
Lodowy Rycerz - Yay!



Wiek: 28
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 3223
Skąd: Ciechocinek
Kontakt:
Wysłany: 12 Październik 10, 22:47   


Najpierw stoję nieruchomo, jakby mnie jasny grom trafił. Taki opóźniony zapłon pana Gray'a. Nie to, że dostałem jakiegoś ,,ataku paniki'', czy strachu, a po prostu podziwiam piękne krajobrazy rozciągające się nad taflą wodną jeziorka. Nie zostaje mi nic innego jak usiąść nad brzegiem, zdjąć buty, skarpetki, podciągnąć nogawki, włożyć nogi do wody i rysować na wcześniej przygotowanym papierze. No, taki przynajmniej jest mój plan.
- Co zamierzacie robić? - Zapytałem nagle swoich ,,kompanek'' - Ja porysuję. - Dokończyłem, ale zanim jeszcze dostałem odpowiedź złapałem za balle i wypuściłem wszystkie swoje pokemony.
- Mamy wolne, możemy się bawić. - Powiedziałem do pokemonów, po czym odwracam się do dziewczyn i daje im znać, że już słucham ich wypowiedzi.

Sygnatura użytkownika
Ich bin eine :ninja:
Jak coś to łapać mnie na steamie. Nick: afil7
 
     
Nenloth 
Szlachta Collectowa
Rycerz Wody



Wiek: 28
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 4027
Skąd: Wratislavia
Kontakt:
Wysłany: 8 Listopad 10, 20:24   


Jak obiecywałem. :P
________________________________________________________________
Obie kompanki, jak to wspaniale określiłeś, także wyjęły swoje "polskie" piłeczki i wypuściły, co jak co, swoje dość duże Pokemony. Te od razu rzuciły się na twoich przyjaciół i po krótkiej przebieżce zaczęły się z nimi bawić. Wyglądały naprawdę słodko. Wtedy Julie zaproponowała:
- Joey, a może byś namalował mój portret w stroju kąpielowym? Jak wiesz mam fantastyczne ciało, które skrywam każdego dnia pod ubraniem.
Jak zachowałby się taki zakompleksiony chłopak jak ty, a nawet może i każdy? Zaczerwieniłby się. Oj tak, to dość niemoralna propozycja. Zaś ćwieka dobiła Maddie.
- To zróbmy ten portret razem, bo ja też idę popływać.
Po czym obie zrobiły coś bardzo dziwnego: zrzuciły ubrania, a pod sobą miały już gotowy strój do pływania.
Kurdę, jasnowidzki, czy co?
Maddie, twoja kochana siostrzyczka, miała na sobie dwuczęściowy błękitny strój, zaś Julie była ubrana w skąpe bikini przystrojone w biało-czerwone poziome pasy.

Aha. To już chyba wiadomo, co się z tobą dzieje.

Sygnatura użytkownika








Korepetycje! Chemia, matematyka, języki obce (ANG, DEU). Pomogę w zadaniu, podszkolę. Tylko żebym był.

Podziękowania
Legends- za grę i za wszystkie pogaduszki na GG o Barcy, Yellowcardzie i innych głupotach; znalazłem brata, Blue- za grę i za wszelkie zwierzenia; jesteś moją studnią!, Inaka- za twój charakterek, którego wciąż nie rozumiem, a bardzo lubię, MG- za pomoce w MSach i Trade'y, Kojot- za uświadomienie mnie o pewnych rzeczach i chęci convertu, Byakurai- za skajpowanie i Karaoke, i długaśne gry, Afil- za avatary i grę i za randomowe rozmowy na Skajpie, Poxer, Kowalt, Szymbar, Maron- za grę u mnie było/jest bardzo miło, i wszelkim innym, którym się to należy, a ich tutaj nie wymieniłem.

POKECOLLECT FOREVER!
 
     
Afil 
Potrafi spojrzeć Brockowi w oczy |D
Lodowy Rycerz - Yay!



Wiek: 28
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 3223
Skąd: Ciechocinek
Kontakt:
Wysłany: 8 Listopad 10, 22:45   


- N-N-NIC NIE WIDZĘ! Nic nie widzę! - Krzyczałem zaczerwieniony... jak zwykła czerwona farba, ale zwykła czerwona farba nie schowałaby swych oczu, co oczywiście ja uczyniłem. Potem przerażonym, a wręcz panicznym ruchem próbowałem jakoś schować się... pod konarem, czy w krzakach... a nawet w własnej bluzie. Jednak po pewnym okresie czasowym przestałem ,,świrować'', pomyślałem o swojej ,,sytuacji'' i spojrzałem lekko rozchylając palce u dłoni. Niestety jest ze mnie taka... jak to by określiła moja Mama ,,Ciota'', że nawet nie minęły 10setnychsekundy, a znów się schowałem ponownie się zaczerwieniając.
- C-c-co wy sobie my-myślicie!? Chcecie przyprawić mnie o zawał?! Wiecie, że słaby jestem psychicznie.... w dodatku.... - Krzyczałem i tylko podwajałem swoje zakłopotanie, zawstydzenie z każdym następnym słowem. Pomimo tego, że mój osprzęt do rysowania wylądował na ziemi z powodu szybkich reakcji na ,,otoczenie'' i chociaż zasłoniłem oczy dłońmi, to nadal szukałem jakiegoś schronienia, jakby groził mi ostrzał z amunicji ostrej. Gadałem głupoty, o których nie warto nawet wspominać, plątał mi się język, wiele zdań; jak na przykład ,,To dla mnie za dużo'', brzmiało jak gadanie pijanego, czyli jakoś tak ,,Dla kogoś, to były duże''. Tak, jestem idiotą... chyba.

Sygnatura użytkownika
Ich bin eine :ninja:
Jak coś to łapać mnie na steamie. Nick: afil7
 
     
Nenloth 
Szlachta Collectowa
Rycerz Wody



Wiek: 28
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 4027
Skąd: Wratislavia
Kontakt:
Wysłany: 27 Listopad 10, 16:03   


- Joey, wyłaź stamtąd. - mruknęła Julie - Po to się w to wciskam, żeby faceci mogli podziwiać moje ciało. Przecież taka jest idea ubierania się, a przynajmniej u kobiet.
No ja myślę. Nie wcisnąłbym się przecież w bikini. Ty zapewne też, mój drogi graczu.
Za namową dziewczyn, powoli wygrzebałeś się zza drzewa. I co to dało? Im nic. Tobie... W sumie też nic. Usiadłeś, gapiąc się w lazurową taflę jeziorka i nie odwracałeś się do dziewek. Te, widocznie już niezainteresowane twoją uwagą na lądzie, wskoczyły do wody. Może tam uda ci się je zauważyć i coś naskrobać.
Pozbierałeś pospiesznie z ziemi swoje kredki, ołówki, itd. Wyciągnąłeś na chwilę nogi, po czym je skuliłeś, robiąc podstawkę dla kartki, na której powstanie, miejmy nadzieję, arcydzieło klasy światowej w kategorii "Najlepszy rysunek dziewczyny w bikini, którego artysta nie chciał zrobić umyślnie iksde". Zabieramy się do roboty, Joey.

Powodzenia.

Sygnatura użytkownika








Korepetycje! Chemia, matematyka, języki obce (ANG, DEU). Pomogę w zadaniu, podszkolę. Tylko żebym był.

Podziękowania
Legends- za grę i za wszystkie pogaduszki na GG o Barcy, Yellowcardzie i innych głupotach; znalazłem brata, Blue- za grę i za wszelkie zwierzenia; jesteś moją studnią!, Inaka- za twój charakterek, którego wciąż nie rozumiem, a bardzo lubię, MG- za pomoce w MSach i Trade'y, Kojot- za uświadomienie mnie o pewnych rzeczach i chęci convertu, Byakurai- za skajpowanie i Karaoke, i długaśne gry, Afil- za avatary i grę i za randomowe rozmowy na Skajpie, Poxer, Kowalt, Szymbar, Maron- za grę u mnie było/jest bardzo miło, i wszelkim innym, którym się to należy, a ich tutaj nie wymieniłem.

POKECOLLECT FOREVER!
 
     
Afil 
Potrafi spojrzeć Brockowi w oczy |D
Lodowy Rycerz - Yay!



Wiek: 28
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 3223
Skąd: Ciechocinek
Kontakt:
Wysłany: 30 Listopad 10, 19:41   


A więc łapię za ołówek, szkicownik i.... STOP! Me ręce już więcej nie narysują, po ludzku... złapał mnie ,,atak zawstydzenia'', a więc zrobiłem się czerwony i opuściłem wszystko co trzymałem w dłoniach... znowu.
- NIE! CO TY SOBIE MYŚLISZ! JESTEŚ JAKIMŚ ZBEREŹNIKIEM! TAK NIE MOŻNA! - Ochrzaniam się w własnych myślach.. swoją drogą jest to nienormalne, że ochrzaniam sam siebie.. będąc trzeźwym i zdrowym na umyśle. Najpierw trzeba by się zastanowić, czy to przypadkiem nie moje sumienie.... ale ta możliwość odpadła, gdyż to przecież nic... STOP!
- CO TY SOBIE MYŚLISZ! JEDNAK JESTEŚ ZBOKIEM?! - Znowu sam na siebie wsiadłem.. pobiłem swój rekord, dwa ochrzany na okras czasowy mniej niż minuta. Utalentowany jestem... nieprawdaż? Ale wracając do pierwszej myśli i tego ,,Czemu się ochrzaniam''. Chwila.. to jest pierwsza myśl.. a nieważne. A więc nie jest to moje sumienie, ponieważ moje sumienie działa tylko wtedy, gdy zrobię coś bardzo... złego.. jak... myślenie... o... dziewczynie... w... bikini.. ŁAAAAA!
- JEDNAK JESTEŚ ZBOKIEM! TY WYRZUTKU SPOŁECZEŃSTWA! TY..... - Ciągnę dość długo bijąc się nadgarstkiem w czoło... dość mocno, nie zwracając uwagi na otoczenie.

Sygnatura użytkownika
Ich bin eine :ninja:
Jak coś to łapać mnie na steamie. Nick: afil7
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Szablon savePokeCollect stworzony przez Raika/Perry. Statystyki
Internetowe RPG - gry MMO i MMORPG online TOP50 Gry Pokemon Valhalla AntyGaming”PokeSerwis Tylko Lati
Pokemons.tnb.pl pokemon special Pokemon Trainer
Dream League
Topsites FireChao TopsitesPPN Top 50 Forum Topsite

Wymiana buttonami z PokeCollect
Forum wykorzystuje cookies, tak jak każde inne w internecie, w tych samych celach (reklamy, statystyki, ustawienia). Przeglądarką możesz regulować warunki przechowywania cookies.