Witaj

---

Niestety życie nigdy Cię nie rozpieszczało. Zawsze miałaś pod górkę, chociaż przez jakiś czas mieszkałaś u babci, byłaś wychowywana na ulicy, niczym prawdziwy slums. Bijatyki, morderstwa, kradzieże, prostytucja - to jak dla Ciebie przysłowiowy chleb powszedni. Twoi najlepsi przyjaciele przynieśli Ci wszystkie ubrania. Chociaż do niedawna każdemu sprawiałaś wrażenie ubogiej dziewczyny, w nowych, oryginalnych ciuchach wyglądasz znacznie lepiej. Damian - Twój najlepszy przyjaciel, specjalnie dla Ciebie ukradł bardzo dobry plecak, oczywiście firmowy. Zdaje się, że będzie służył Ci przez dobre lata.
- Oj mała, nie wiem czy dasz sobie radę w nowym życiu, otóż jest ono bardzo trudne, nawet jak dla Ciebie, po za tym, nie masz nawet Pokemona startowego.
Powiedział Damian, który był jednym z Twoich najlepszych przyjaciół. Chłopiec, a właściwie już pełnoletni mężczyzna żył praktycznie tak samo, jak Ty. Nie czekając nawet na Twoją reakcję, chłopiec zabrał Twój plecak, który wydawał się być ... pusty. Kto wie, może on pomoże Ci go zapełnić ... ?
Aktualnie panuje półmrok, mhhhhroczno!
- Chodź. - wyszeptał.

---

Strasznie słabo? Wiesz, że jestem początkujący XD?

[jagodowy]

Witaj

---

Niestety życie nigdy Cię nie rozpieszczało. Zawsze miałaś pod górkę, chociaż przez jakiś czas mieszkałaś u babci, byłaś wychowywana na ulicy, niczym prawdziwy slums. Bijatyki, morderstwa, kradzieże, prostytucja - to jak dla Ciebie przysłowiowy chleb powszedni. Twoi najlepsi przyjaciele przynieśli Ci wszystkie ubrania. Chociaż do niedawna każdemu sprawiałaś wrażenie ubogiej dziewczyny, w nowych, oryginalnych ciuchach wyglądasz znacznie lepiej. Damian - Twój najlepszy przyjaciel, specjalnie dla Ciebie ukradł bardzo dobry plecak, oczywiście firmowy. Zdaje się, że będzie służył Ci przez dobre lata.
- Oj mała, nie wiem czy dasz sobie radę w nowym życiu, otóż jest ono bardzo trudne, nawet jak dla Ciebie, po za tym, nie masz nawet Pokemona startowego.
Powiedział Damian, który był jednym z Twoich najlepszych przyjaciół. Chłopiec, a właściwie już pełnoletni mężczyzna żył praktycznie tak samo, jak Ty. Nie czekając nawet na Twoją reakcję, chłopiec zabrał Twój plecak, który wydawał się być ... pusty. Kto wie, może on pomoże Ci go zapełnić ... ?
Aktualnie panuje półmrok, mhhhhroczno!
- Chodź. - wyszeptał.

---

Strasznie słabo? Wiesz, że jestem początkujący XD?

Nie jest źle. Będę ci dawała rady hm?
Rada 1# : ...nie masz nawet Pokemona startowego. Powiedział Damian,) Lepiej by to wyglądało tak: ..nie masz nawet Pokemona startowego - powiedział Damian.. Myślniki na końcu! I potem z małej litery!


~A więc się zacznie! Nareszcie, wyrwana spod prawa... nikogo nie muszę się słuchać... Mogę robić co chcę. Tak! Czyż nie tego właśnie chciałam? Wolności... i chęci robienia wszystkiego innym na złość? Heh. Siedemnastolatka rusza na podbój Kanto! A policji, mówię przysłowiowe.. HWDP...
Chwytam Damiana za rękaw bluzy/kurtki? i zatrzymuję go stanowczo. Wpatruję się nań zabójczym spojrzeniem, choć nie wiem czy je dostrzega pośród mroku. Co on myśli, że ja niby nie umiem sobie poradzić? Że nie będę umiała przetrwać? Chyba śni.
Nie puszczam i nadal świdruję faceta mymi oczojeb**mi soczewkami w kolorze lazuru. Powinny świecić w ciemności nie?
- Słuchaj mnie uważnie mój obrońco. Nie musisz mnie pouczać, co zrobić żeby przeżyć, uczyłam się tego od najlepszych. I od ciebie. Masz zapalniczkę? Bo ja chyba zapomniałam...- rzucam do niego niezbyt przyjaznym głosem. Jednak za chwilę przytulam go mocno i mówię: - Sorry. To gdzie właściwie idziemy?

[Blue]

Nie jest źle. Będę ci dawała rady hm?
Rada 1# : ...nie masz nawet Pokemona startowego. Powiedział Damian,) Lepiej by to wyglądało tak: ..nie masz nawet Pokemona startowego - powiedział Damian.. Myślniki na końcu! I potem z małej litery!


~A więc się zacznie! Nareszcie, wyrwana spod prawa... nikogo nie muszę się słuchać... Mogę robić co chcę. Tak! Czyż nie tego właśnie chciałam? Wolności... i chęci robienia wszystkiego innym na złość? Heh. Siedemnastolatka rusza na podbój Kanto! A policji, mówię przysłowiowe.. HWDP...
Chwytam Damiana za rękaw bluzy/kurtki? i zatrzymuję go stanowczo. Wpatruję się nań zabójczym spojrzeniem, choć nie wiem czy je dostrzega pośród mroku. Co on myśli, że ja niby nie umiem sobie poradzić? Że nie będę umiała przetrwać? Chyba śni.
Nie puszczam i nadal świdruję faceta mymi oczojeb**mi soczewkami w kolorze lazuru. Powinny świecić w ciemności nie?
- Słuchaj mnie uważnie mój obrońco. Nie musisz mnie pouczać, co zrobić żeby przeżyć, uczyłam się tego od najlepszych. I od ciebie. Masz zapalniczkę? Bo ja chyba zapomniałam...- rzucam do niego niezbyt przyjaznym głosem. Jednak za chwilę przytulam go mocno i mówię: - Sorry. To gdzie właściwie idziemy?

- Dziewczyno, uspokój się, podstawowy błąd każdego slumsa! W ten sposób niegdzie nie zajdziesz. Musisz być miła, rozumiesz, musisz! Nawet, jeśli tego nie chcesz.
Damian zaczął od wykładu, bardzo monotonnego, zresztą wydaje się, że to nie jest jego sprawa, nie prawda? Przecież on tylko ma Ci w niewielki sposób pomóc! Jednakże póki co jesteś na niego skazana - przynajmniej w początkowych etapach swojej nowej podróży.

Szliście przez jakiś czas, dochodząc do hm... magicznego ogrodu, tak to idealna nazwa miejsca, w którym, aż roi się od Pokemonów. Wśród nich wiele typów ciekawych i niezbyt interesujących, wśród nich "przywódca stada", przepotężny:

... Absol, dość rzadko spotykany Pokemon, szczególnie jak na realia Kanto.
- Ten będzie dla Ciebie idealny!
Wykrzynął Damian.

---

Masz może jakiś ciekawszy pomysł na nazwę tematu dla Twojej gry :3?

[jagodowy]

- Dziewczyno, uspokój się, podstawowy błąd każdego slumsa! W ten sposób niegdzie nie zajdziesz. Musisz być miła, rozumiesz, musisz! Nawet, jeśli tego nie chcesz.
Damian zaczął od wykładu, bardzo monotonnego, zresztą wydaje się, że to nie jest jego sprawa, nie prawda? Przecież on tylko ma Ci w niewielki sposób pomóc! Jednakże póki co jesteś na niego skazana - przynajmniej w początkowych etapach swojej nowej podróży.

Szliście przez jakiś czas, dochodząc do hm... magicznego ogrodu, tak to idealna nazwa miejsca, w którym, aż roi się od Pokemonów. Wśród nich wiele typów ciekawych i niezbyt interesujących, wśród nich "przywódca stada", przepotężny:

... Absol, dość rzadko spotykany Pokemon, szczególnie jak na realia Kanto.
- Ten będzie dla Ciebie idealny!
Wykrzynął Damian.

---

Masz może jakiś ciekawszy pomysł na nazwę tematu dla Twojej gry :3?

Patrzę na przyjaciela wymownym spojrzeniem. Oh god...
Rozglądam się po ogrodzie. Czy te pokemony są tu szczęśliwe? Są tu tak ograniczone.. a każdy "ptak" powinien mieć wolność...
- Czy na pewno jesteś przekonany, że Absol będzie chciał wyruszyć ze mną w podróż??- pytam Damiana po czym podchodzę do księżycowego wilka. Kucam na wysokość jego oczu i staram się pogłaskać po głowie. Jeśli sobie tego nie życzy, nie narzucam się.
- To jak będzie Absol? Chciałbyś wyruszyć w szalone zwiedzanie świata? Wyrwać się z tego ciasnego przytułku? Potrzebny mi pokemon, przyjaciel który mnie wesprze w miarę potrzeby i trochę wyprostuje w miarę sytuacji. Wiem, że jesteś za..- wygłaszam przed wilkiem szczerą mowę i liczę na to, że bez większych problemów się zgodzi.

--------------
Pali, wyzywa i nie szanuje...
Blue w roli tęczowo-włosej buntowniczki.

[Blue]

Patrzę na przyjaciela wymownym spojrzeniem. Oh god...
Rozglądam się po ogrodzie. Czy te pokemony są tu szczęśliwe? Są tu tak ograniczone.. a każdy "ptak" powinien mieć wolność...
- Czy na pewno jesteś przekonany, że Absol będzie chciał wyruszyć ze mną w podróż??- pytam Damiana po czym podchodzę do księżycowego wilka. Kucam na wysokość jego oczu i staram się pogłaskać po głowie. Jeśli sobie tego nie życzy, nie narzucam się.
- To jak będzie Absol? Chciałbyś wyruszyć w szalone zwiedzanie świata? Wyrwać się z tego ciasnego przytułku? Potrzebny mi pokemon, przyjaciel który mnie wesprze w miarę potrzeby i trochę wyprostuje w miarę sytuacji. Wiem, że jesteś za..- wygłaszam przed wilkiem szczerą mowę i liczę na to, że bez większych problemów się zgodzi.

--------------
Pali, wyzywa i nie szanuje...
Blue w roli tęczowo-włosej buntowniczki.

I na całe szczęście się nie przeliczyłaś; Absol dość głęboko się uśmiechnął, ukazując, że bycie Twoim Pokemonem startowym całkiem mu odpowiada. Poczułaś się znaczie lepiej, być może ten mroczny Pokemon będzie jedną z niewielu istot, która doskonale Cię rozumie. Damian podbiegł do Ciebie, przynosząc Ci PokeDex. Przy jego obejrzeniu, automatycznie zauważyłaś, że wyświetlone są na nim dane Absola.

Absol, Samiec
Level: 5 [0%]
Ataki: Scratch, Leer, Shadow Ball ( Sp. )

Damian odskoczył na odległość kilku metrów, przy jego nodze szybko stanął jakiś nieznany Ci dotąd Pokemon.
- No dajesz, zawalczymy! Zobaczymy, na co Cię stać.
Zaś stworkiem Damiana jest ...

[jagodowy]

I na całe szczęście się nie przeliczyłaś; Absol dość głęboko się uśmiechnął, ukazując, że bycie Twoim Pokemonem startowym całkiem mu odpowiada. Poczułaś się znaczie lepiej, być może ten mroczny Pokemon będzie jedną z niewielu istot, która doskonale Cię rozumie. Damian podbiegł do Ciebie, przynosząc Ci PokeDex. Przy jego obejrzeniu, automatycznie zauważyłaś, że wyświetlone są na nim dane Absola.

Absol, Samiec
Level: 5 [0%]
Ataki: Scratch, Leer, Shadow Ball ( Sp. )

Damian odskoczył na odległość kilku metrów, przy jego nodze szybko stanął jakiś nieznany Ci dotąd Pokemon.
- No dajesz, zawalczymy! Zobaczymy, na co Cię stać.
Zaś stworkiem Damiana jest ...

~Dobrze więc, taka mała małpka nie będzie dla nas problemem!
-Absol! Skup się bo nie możemy sobie pozwolić na błędy.
Biegnij w stronę Chimchara i poślij w jego kierunku kilka podkręconych Shadow Ball. Niech to będzie przedsmak tego, co go czeka. Wyskocz w powietrze paraliżując go chwilowo Leer'em. Zrób pół-piruet i wgnieć małpkę w ziemię wielkimi pazurami. Nie dawaj mu szans na kontratak. Złap go i podrzuć do góry szarżując nań Scratchem.
Następnie oddal się trochę, stwórz w swoim pysku Shadow Ball i nie uwalniaj go jeszcze. Natrzyj na Chimchara! Uderzy w niego i SB i twoja siła! Wszelkie jego ataki kontruj swoim rogiem. Możesz też go używać jako broni. Do dzieła!- wygłaszam Absolowi krótką sekwencję ruchów z powodu niedostatku ataków.
-Damian, tak naprawdę to nie jest czas na walki...- szepcę (dosyć głośno)

[Blue]

~Dobrze więc, taka mała małpka nie będzie dla nas problemem!
-Absol! Skup się bo nie możemy sobie pozwolić na błędy.
Biegnij w stronę Chimchara i poślij w jego kierunku kilka podkręconych Shadow Ball. Niech to będzie przedsmak tego, co go czeka. Wyskocz w powietrze paraliżując go chwilowo Leer'em. Zrób pół-piruet i wgnieć małpkę w ziemię wielkimi pazurami. Nie dawaj mu szans na kontratak. Złap go i podrzuć do góry szarżując nań Scratchem.
Następnie oddal się trochę, stwórz w swoim pysku Shadow Ball i nie uwalniaj go jeszcze. Natrzyj na Chimchara! Uderzy w niego i SB i twoja siła! Wszelkie jego ataki kontruj swoim rogiem. Możesz też go używać jako broni. Do dzieła!- wygłaszam Absolowi krótką sekwencję ruchów z powodu niedostatku ataków.
-Damian, tak naprawdę to nie jest czas na walki...- szepcę (dosyć głośno)

Nie używaj skrótów

---

Wiedziałem, że popełnisz podstawowy błąd każdej podstawowej trenerki. Mianowicie nigdy nie lekceważ Pokemona tylko po jego wyglądzie. Bowiem, czasami Pokemon może pomimo małego wzrostu być bardzo silny.
Damian zaczął od porady, która zdaje się sprawdzi się w praktyce, bowiem walka, jak na razie jest bardzo wyrównana i wyraźniej przewagi nie widać - ani po stronie Absola, ani po stronie Chimchara, do rzeczy;
Absol zaczął od kilku podkręconych Shadow Balli, atak ten okazał się skuteczny, ponieważ lekko zdezorientowany Chimchar miał ewidente problemy z ostateczną lokalizacją kul. Następnie Twój mroczny Pokemon zaatakował Schratchem, Chimchar szybko przeszedł do kontrataku. Zaś kule, które zostały wypuszczone z pyska Twojego Pokemona w ostatniej turze, nie przyniosły większego efektu, bo Chimchar idealnie je przewidział.

Absol: 82.0 % hp
Chimchar: 80.6 % hp

[jagodowy]

Nie używaj skrótów

---

Wiedziałem, że popełnisz podstawowy błąd każdej podstawowej trenerki. Mianowicie nigdy nie lekceważ Pokemona tylko po jego wyglądzie. Bowiem, czasami Pokemon może pomimo małego wzrostu być bardzo silny.
Damian zaczął od porady, która zdaje się sprawdzi się w praktyce, bowiem walka, jak na razie jest bardzo wyrównana i wyraźniej przewagi nie widać - ani po stronie Absola, ani po stronie Chimchara, do rzeczy;
Absol zaczął od kilku podkręconych Shadow Balli, atak ten okazał się skuteczny, ponieważ lekko zdezorientowany Chimchar miał ewidente problemy z ostateczną lokalizacją kul. Następnie Twój mroczny Pokemon zaatakował Schratchem, Chimchar szybko przeszedł do kontrataku. Zaś kule, które zostały wypuszczone z pyska Twojego Pokemona w ostatniej turze, nie przyniosły większego efektu, bo Chimchar idealnie je przewidział.

Absol: 82.0 % hp
Chimchar: 80.6 % hp

Omg.. taki mały a taki męczący...
- Absol, wygramy tą walkę. Jak masz miejsce to rozbiegnij się i zacznij latać wokół niego wyrzucając w górę pojedyncze Shadow Balle. Niech zastoją w powietrzu. Potem zwal Chimchara z nóg i odbij się od niego na wysokość kul. Każdą z nich poślij w kierunku ognistej małpki wprawiając kulę w ruch Scratch. Gdy wszystkie uderzą jednocześnie, efekt będzie widowiskowy. Następnie użyj serii Leer i atakuj Chimchara nie utrzymując długo kontaktu fizycznego. Ot, pojedyncze ale częste Scratch'e. Po wykonanym ataku odskakuj. Zamachnij się rogiem, zmieć małpkę i wbij ją w ścianę najbliższego budynku. Potem dobiegnij do niego i przysadź z bliskiego Shadow Ball- mówię jednym tchem nie namęczając się zbytnio. Mam jeszcze jeden ruch w zanadrzu, rzadko spotykany. Sprawdzimy go jeśli walka będzie się toczyć.

[Blue]

Omg.. taki mały a taki męczący...
- Absol, wygramy tą walkę. Jak masz miejsce to rozbiegnij się i zacznij latać wokół niego wyrzucając w górę pojedyncze Shadow Balle. Niech zastoją w powietrzu. Potem zwal Chimchara z nóg i odbij się od niego na wysokość kul. Każdą z nich poślij w kierunku ognistej małpki wprawiając kulę w ruch Scratch. Gdy wszystkie uderzą jednocześnie, efekt będzie widowiskowy. Następnie użyj serii Leer i atakuj Chimchara nie utrzymując długo kontaktu fizycznego. Ot, pojedyncze ale częste Scratch'e. Po wykonanym ataku odskakuj. Zamachnij się rogiem, zmieć małpkę i wbij ją w ścianę najbliższego budynku. Potem dobiegnij do niego i przysadź z bliskiego Shadow Ball- mówię jednym tchem nie namęczając się zbytnio. Mam jeszcze jeden ruch w zanadrzu, rzadko spotykany. Sprawdzimy go jeśli walka będzie się toczyć.

Tym razem Absol radził sobie zdecydowanie lepiej, niż poprzednio. Może po prostu udało mu się chociaż ciut bardziej oswioić się z Twoją osobą, bądź dostał nagłego przypływu boskiej siły. Nie wiemy ... :o
Stworek faszerował Chimchara dosłownie wszystkimi atakami, mały szypmans powoli zaczął nie dążąć za tempem, jakie narzucał zdecydowanie Twój mroczny Pokemon.
Damian po chwili podjął decyzję, która zdaje się była momentem kluczowym. Cofnął Chimchara.
Absol + 50% exp.

[jagodowy]

Tym razem Absol radził sobie zdecydowanie lepiej, niż poprzednio. Może po prostu udało mu się chociaż ciut bardziej oswioić się z Twoją osobą, bądź dostał nagłego przypływu boskiej siły. Nie wiemy ... :o
Stworek faszerował Chimchara dosłownie wszystkimi atakami, mały szypmans powoli zaczął nie dążąć za tempem, jakie narzucał zdecydowanie Twój mroczny Pokemon.
Damian po chwili podjął decyzję, która zdaje się była momentem kluczowym. Cofnął Chimchara.
Absol + 50% exp.